Wprowadzenie do tematu

JAK DZIECI REAGUJĄ NA STRATĘ


W zależności od wieku, w którym dziecko zostaje rozdzielone z rodzicami i umieszczone pod opieką, dzieci reagują i pokazują swój smutek na różne sposoby. Podobnie w różny sposób radzą sobie ze smutkiem. W przypadku utraty rodziców często mówi się, że czas leczy rany, ale powiedzenie to sprawdza się z reguły tylko w przypadku dzieci, które były bardzo małe w momencie rozstania z rodzicem lub inną ważną w ich życiu osobą i dostały natychmiast inny wzór/osobę rodzica.
 
Strata u dziecka to niekoniecznie śmierć rodzica, ale sam fakt fizycznego rozstania. Rodzic może być także obecny, ale niezdolny do reagowania np. ze względu na depresję poporodową, choroby psychiczne lub zaniedbania wychowawcze we własnym rodzinnym domu.
Długość i intensywność tej reakcji zależy także od kontaktu oferowanego przez nowych opiekunów


FAZA NATURALNEGO PROTESTU – EKSPERYMENT TWARZY BEZ WYRAZU


Z reguły rozdzielone dzieci lub dzieci, które spotykają się z brakiem reakcji, przechodzą przez fazę protestu: płaczą, odczuwają dyskomfort i trudno je uspokoić i ugłaskać, mogą odrzucać próby nawiązania bliższego kontaktu ze strony nowych opiekunów. Jest to tak naprawdę normalna i zdrowa reakcja. System przywiązania dziecka jest pobudzony z powodu rozstania tak jak, powinien, aby zapobiec dalszemu rozstaniu. Taką właśnie reakcję można zobaczyć w “Eksperymencie twarzy bez wyrazu” dr Eda Tronicka. Najpierw matka reaguje i współpracuje. Następnie zostaje poproszona o nieruchomy wyraz twarzy. Niemowlę zaczyna natychmiast próbować zwrócić na siebie jej uwagę, popada w rozpacz, a w końcu zaczyna płakać.
 
Można sobie wyobrazić jak dziecko, którego matka nie jest w stanie reagować, doświadcza stanów podwyższonego lęku:


 


OSTRE REAKCJE Z POWODU ROZSTANIA U NIEMOWĄT OD 0 DO 24 M-CY: WYCOFANIE LUB UOGÓLNIONA OBAWA PRZED ROZSTANIEM


Brak przywiązania:
Jeżeli po rozstaniu nie pojawia się następna osoba, do której można się przywiązać lub gdy opiekunowie nie reagują na płacz dziecka, dziecko może przestać płakać i na pozór wydawać się spokojne, obojętne i wycofane. Tak naprawdę jest to oznaka niebezpieczeństwa: Prawdopodobnie przestał działać układ przywiązania, ale dziecko może znajdować się w permanentnym stanie smutku. Może reagować coraz słabiej lub w ogólne na troskę i wysiłki proponowania bliskości i pocieszenia. Może się to przerodzić w stan depresji i wycofania, kiedy to dziecko nie rozwija się dobrze lub niedostatecznie rośnie. Reakcja taka jest powszechna u dzieci, które doświadczyły wielu zmian opiekunów lub osób bliskich we wczesnym okresie życia, oraz dzieci, które miały zbyt mało kontaktów z opiekunami, np. w domach dziecka czy szpitalach.


Zbyt silna reakcja na rozstanie:
Lub też, jeżeli rozstanie było nagłe i wiązało się z
dużym wstrząsem – być może dziecko zostało zabrane przez władze i policję przy
płaczu i walce rodziców, dziecko może rozwinąć ogólny stan stresu i niepokoju
wywołanego rozstaniem. Być może układ przywiązania dziecka stał się zbyt
wrażliwy i “hiperaktywny” z powodu jednego lub więcej wczesnych wstrząsów. Tak
więc za każdym razem, kiedy wychodzicie z pokoju lub po prostu się odwracacie
dziecko może odczuwać ogromną obawę i panikę i potrzebować stałego
potwierdzenia, że zostaniecie w miejscu, w którym jesteście. Dzieci szczególnie
wrażliwe na rozstanie mogą trzymać się Was kurczowo przez cały czas, mieć
poważne problem z zasypianiem i potrzebować długiego czasu wsparcia i
pocieszenia nawet po krótkim i normalnym rozstaniu.
Jest to częsty problem w pierwszej fazie pobytu dziecka w opiece zastępczej.

 


PYTANIA DO REFLEKSJI I ROZMOWY W GRONIE PRACOWNIKÓW


  • Czy dostrzegliście wycofanie lub nadmierny strach przed rozstaniem u dziecka tuż po tym, jak trafiło do Was do opieki zastępczej?
  • Jak długo to trwało (czy ustało czy osłabło do teraz)?
  • W jaki sposób wpłynęło to na uczucia pracowników do dziecka?
  • Czy czuliście się przygnębieni lub odrzuceni przez dziecko jako opiekunowie?
  • Czy nadmierny lęk dziecka przed rozstaniem wywołał u Was obawę przed ćwiczeniem normalnych sytuacji krótkiego rozstania – np. pozostawienie małego dziecka samego na minutę?
  • Jaka była Wasza reakcja w przypadku braku reakcji na Was ze strony dziecka lub gdy nieustannie się Was czepiało i obawiało się Waszego wyjścia z pokoju?